Czy leczenie kanałowe jest bolesne?

Leczenie kanałowe to popularna procedura stomatologiczna, która pozwala uratować naturalne zęby przed usunięciem. Wielu osobom kojarzy się jednak z niewyobrażalnym bólem. Tylko czy „kanałówka” rzeczywiście boli? Wcale nie musi! Współczesna stomatologia zapewnia szereg metod uśmierzania bólu, które sprawiają, że leczenie kanałowe staje się dla pacjenta w pełni komfortowe.

Leczenie kanałowe kiedyś, czyli konieczność zatrucia zęba

Dawniej obowiązkowym etapem leczenia kanałowego była dewitalizacja miazgi, potocznie zwana zatruciem zęba. Lekarz wprowadzał do jego komory środek dewitalizujący w postaci pasty. Wnikał on w wewnętrzne tkanki zęba i powodował ich stopniowe obumieranie. Lekarz usuwał pastę po 7-14 dniach i mógł rozpocząć właściwe leczenie. Choć zatrucie zęba miało na celu uśmierzenie bólu, wiązało się z dyskomfortem dla pacjenta i wydłużało cały proces.

Przeczytaj również: Jak leczyć ubytki zębowe?

Leczenie kanałowe dziś, czyli brak bólu dzięki znieczuleniu miejscowemu

Dziś zatrucie zęba jest konieczne jedynie u pacjentów z bardzo zaawansowanym stanem zapalnym miazgi, uczulonych na środki znieczulające czy cierpiących na niektóre choroby serca. W większości przypadków stosuje się znieczulenie miejscowe. Po podaniu środka znieczulającego ból znika, a pacjent zachowuje pełną świadomość.

Przeczytaj również: Czy możliwe jest wyleczenie wady zgryzu u dorosłych?

Jak wyjaśnia nasz rozmówca z Centrum implantologii i stomatologii estetycznej Dr Łyszczarz Clinic w Krakowie, istnieje wiele rodzajów znieczuleń: nasiękowe, przewodowe, domiazgowe czy śródwięzadłowe. Zdarza się, że lekarz łączy kilka z nich, aby zapewnić pacjentowi możliwie najwyższy komfort podczas wizyty. Znieczulenie aplikowane jest komputerowo, co pozwala optymalnie dobrać jego dawkę i tempo podawania.

Przeczytaj również: Czy usuwanie "zębów mądrości" boli?

Leczenie kanałowe w sedacji lub pod narkozą

Niektóre osoby – mimo wiedzy, że znieczulenie miejscowe eliminuje ból – nadal obawiają się leczenia kanałowego. W takiej sytuacji nie trzeba jednak odstępować od zabiegu, ponieważ można go przeprowadzić w sedacji lub pod narkozą. Leczenie kanałowe w Krakowie z zastosowaniem tych dwóch metod znieczulenia oferuje między innymi Centrum implantologii i stomatologii estetycznej Dr Łyszczarz Clinic.

Sedacja polega na podaniu pacjentowi podtlenku azotu i tlenu przy pomocy maseczki twarzowej. Dzięki temu czuje się on przyjemnie rozluźniony i nie odczuwa strachu ani bólu. Tę metodę można stosować nawet u dzieci od 3. roku życia. Narkoza to wprowadzenie pacjenta w stan płytkiego snu poprzez podanie środka drogą dożylną lub wziewną. Pozostaje on nieświadomy na czas trwania zabiegu, a gdy się budzi, jest już po wszystkim i może opuścić gabinet z wyleczonymi zębami.